Jeff Randall i Marty Hopkirk - to para detektywów specjalizujących się w sprawach rozwodowych. Stworzona przez nich spółka ma się całkiem dobrze dopóki Hopkirk nie traci życia w tajemniczych okolicznościach. Jako duch, wykorzystując jeszcze ostatnie chwile na ziemi (ma czas do świtu) nawiedza Randalla chcąc mu pomóc w złapaniu swojego mordercy. Zabiera mu to jednak tyle czasu, że przyjeżdża na cmentarz dopiero o poranku - tym samym rzuca na siebie klątwę - musi jeszcze przez sto lat przebywać na ziemi pod postacią ducha. Nie jest to jednak takie złe, gdyż może w ten sposób pomóc Randallowi rozwikłać wiele bardzo tajemniczych zagadek.